Rynek ubezpieczeń w Polsce – historia i perspektywy

Artykuł opublikowano 02.05.2023

 

Rynek ubezpieczeń w Polsce powstał wraz z ustawą o działalności ubezpieczeniowej z lipca 1990 roku, która także podzieliła ubezpieczenia na majątkowe oraz ubezpieczenia na życie. Pierwsze polskie firmy ubezpieczeniowe z początku lat 90. XX wieku, ze względu na słabą bazę kapitałową i brak kwalifikacji do zarządzania tym rodzajem biznesu, nie przetrwały pod oryginalnymi nazwami – zostały przejęte przez kapitał zagraniczny, bądź upadły. Jest jednak wyjątek – Ergo Hestia – która przetrwała, zmieniając jednak kilkakrotnie właścicieli. Przez 32 lata swego istnienia, polski rynek ubezpieczeń przeszedł ogromną transformację i zdołał wygenerować znakomitą kadrę specjalistów, jest też na wysokim poziomie pod względem wykorzystywanej technologii. Słabością wciąż jest zasięg tego rynku i niewielka świadomość ubezpieczeniowa Polaków.

 

 

Wysokie technologie, niska świadomość

Sektor ubezpieczeń jest nie tylko ważnym elementem gospodarki, ale także odzwierciedleniem jej kondycji. W Polsce, dzięki trzydziestu lata wolnego rynku, wiele już udało się osiągnąć w branży ubezpieczeniowej. Pod względem technologicznym polski rynek radzi sobie bardzo dobrze. Rozwój cyfryzacji postępuje szybko i jest na wysokim poziomie, przewyższając nawet niektóre kraje Europy Zachodniej. To samo dotyczy kadry. W przeszłości brakowało wykwalifikowanych pracowników, dziś zaś dysponujemy zasobami ludzkimi, które w niczym nie ustępują specjalistom z Zachodu. Pomocą w rozwoju kadry ubezpieczeniowej byli inwestorzy zagraniczni. Warto podkreślić, że wielu polskich ekspertów pracuje obecnie w zagranicznych firmach ubezpieczeniowych, co świadczy o ich wysokich kwalifikacjach.

Są także jednak wskaźniki negatywne. Sam zasięg rynku ubezpieczeń w naszym kraju wciąż nie jest wielki. Poza tym, pomimo funkcjonującej konkurencyjności rynek jest w dużej zmonopolizowany przez zaledwie 4/5 największych firm. Niestety, Polacy wykazują także dosyć niską świadomość ubezpieczeniową i często nie chcą wydawać pieniędzy na ubezpieczenia, nie zdając sobie sprawy z ich wartości. Firmy ubezpieczeniowe mają więc trudne zadanie, aby wyjaśnić społeczeństwu, że ubezpieczenia są potrzebne i co warto nimi objąć, jakie polisy wykupić.

Istotnym kryterium rozwoju rynku ubezpieczeń jest stosunek składek ubezpieczeniowych, zarówno majątkowych jak i życiowych, do PKB na głowę mieszkańca. Niestety w Polsce ten wskaźnik nie zwiększa się od wielu lat, co skłoniło wielu inwestorów zagranicznych do wycofania się z naszego kraju. W porównaniu z rynkami azjatyckimi, perspektywy rozwoju polskiego rynku ubezpieczeń wydają się mniejsze.

 

 

Konieczne wsparcie państwa

Warto zatem, by państwo stworzyło korzystne warunki dla rozwoju ubezpieczeń – szczególnie dotyczy to ubezpieczeń na życie. Przykładem może służyć Francja. W przeszłości wprowadzono tam ulgi podatkowe dla ubezpieczeń na życie, co przyczyniło się do dużego wzrostu sprzedaży tego typu polis. W Polsce podobne rozwiązania nie są jeszcze wprowadzane, i pod tym względem potrzebne jest zrozumienie ze strony rządu. Poza tym, niestety, ubezpieczenia nie są wysoko na liście priorytetów Polaków. Żeby rynek mógł się dynamicznie rozwijać i koszty były niższe, potrzebujemy powszechności ubezpieczeń. Zaś mocny sektor ubezpieczeń wymaga silnej gospodarki i edukacji społeczeństwa, a w konsekwencji większej świadomości wartości ubezpieczania się wśród Polaków.

 

 

Autor: Ryszard Bociong, wieloletni menedżer instytucji ubezpieczeniowych, był m.in. prezesem Commercial Union Tow. Ubezpieczeń Ogólnych, członkiem zarządu PZU SA oraz dyrektorem generalnym AXA Direct. Przez 6 lat był przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Polskiej Izby Ubezpieczeń.

 

 

POWRÓT ↵

Related Posts

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Back To Top