Wataha Putina

Czy Kreml to normalne miejsce władzy, czy laboratorium zła?

Hieronim Grala, Witold Jurasz

Wydawnictwo Czerwone i Czarne

 

Często, gdy mówimy o współczesnej Rosji, wpadamy w pułapkę pewnych stereotypów, skupiając całą uwagę na Władimirze Putinie. Tymczasem, Kreml i rosyjskie elity władzy obejmują również wpływowych ludzi z otoczenia prezydenta, takich jak Patruszew, Naryszkin, Szojgu, Ławrow.  Odegrali oni ważną rolę w tworzeniu obecnego systemu władzy i są jej bardzo istotną częścią. “Wataha Putina” rzuca światło na wszystkie te postacie.

 

Książka jest zapisem dyskusji dwóch doskonałych znawców tematu: Witolda Jurasza – dziennikarza, a wcześniej dyplomaty – i profesora Hieronima Grali – historyka, byłego dyplomaty i dyrektora Instytutu Polskiego w Petersburgu, a następnie w Moskwie. Osoby, o których rozmawiają, są, szczególnie prof. Grali, w większości dobrze znane z czasów, gdy członkowie “watahy Putina” pracowali jeszcze w Petersburgu.

 

Putin

Władimir Putin przeszedł przez kilka etapów w swoim okresie sprawowania władzy. Przywódcy Rosji zazwyczaj bywali autokratycznymi władcami, którzy albo słuchali swojego otoczenia i doradców, albo podejmowali arbitralne decyzje. Putin początkowo był “pierwszym pośród równych”, później zdobył pełnię władzy, ale przez pewien czas na Zachodzie był postrzegany jako “oświecony dyktator”. W tym czasie funkcjonował format G-8, skupiający siedem najbardziej uprzemysłowionych państw świata oraz Rosję, i politycy na Zachodzie mieli wrażenie, że można prowadzić rozmowy i negocjacje zarówno z Moskwą, jak i z samym Putinem, uznając go za partnera.

Zaczęło się to zmieniać od czasu kontrowersyjnego przemówienia wygłoszonego na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w 2007 roku, a jeszcze bardziej po inwazji Rosji na Gruzję w 2008 roku. Wszelkie złudzenia zostały rozwiane w 2014 roku, osiągając kulminację 24 lutego 2022 roku w wyniku agresji na Ukrainę.

Autorzy poruszają również kwestie związane z życiem prywatnym Putina, analizując jego złożone relacje z kobietami oraz poglądy na obyczajowość i styl życia. Wbrew powszechnym stereotypom, które istnieją nie tylko w Polsce, większość obecnych rosyjskich elit to abstynenci lub osoby o umiarkowanym spożyciu alkoholu. To dotyczy również samego Putina.

 

 

Trzymająca władzę

Książka przedstawia burzliwe dzieje zmian na najwyższych szczeblach władzy na Kremlu, opisując roszady, eliminację niewygodnych współpracowników i walki wewnątrzfrakcyjne. W tym kontekście Putin kontynuuje “tradycję” kremlowską, która sięga setek lat historii Rosji. Współpracownicy Putina stanowią grupę sprytnych technokratów, jednakże państwo, które tworzą, jest nieefektywne w swoim funkcjonowaniu. Autorzy książki zastanawiają się, kto mógłby przejąć władzę po Putinie, opierając się na tym, jak  działa stworzony przez niego system. Warto prześledzić te rozważania, choć – oczywiście – Kreml jest nieprzewidywalny i zanim sam Putin doszedł do władzy, to nikt na niego nie stawiał. Nie był faworytem w wyścigu po władzę u schyłku rządów i życia prezydenta Borysa Jelcyna. Był natomiast człowiekiem służb specjalnych.

Mówi się, że ludzie służb dzielą się na wybitnych inteligentów i mniej wybitnych „nieinteligentów”. Putin nie jest żadnym z nich a podczas swojej pracy w KGB w byłym NRD nie miał również żadnych specjalnych sukcesów. Nie był realnym wywiadowcą, był przedstawicielem rosyjskiej władzy w podległych jej wschodnich Niemczech. A KGB i sam Kreml nie wiązały z nim większych planów. Dlaczego zatem został premierem a w konsekwencji następcą Jelcyna? Putin był uwikłany w korupcję, jak większość w rosyjskim establishmencie. Jednak powstał swoisty mit jego „uczciwości”, gdyż czynił to, co inni, ale ale mniej ostentacyjnie. Rządzący Kremlem mieli też materiały kompromitujące Putina, a przede wszystkim sądzono, że po dojściu do władzy, nie będzie dokonywał czystek w elitach. To była sprawa kluczowa dla ekipy Jelcyna.

Putin zdołał skonsolidować władzę w swoich rękach, umiejętnie wykorzystując cechy „upadłego państwa” epoki Jelcynowskiej, gdzie nawet przeciętny agent KGB zdawał się być na pozycji wygranej. Warto też zauważyć, że sam Jelcyn, swoim postępowaniem, wraz ze słynnym „rozstrzelaniem Parlamentu” i nową, dającą mu pełnię władzy Konstytucją utorował Putinowi drogę do absolutyzmu.

 

Opublikowano 10.08.2023

 

 

POWRÓT ↵

Related Posts

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Back To Top